Według analityków Chiny radykalnie ograniczają import ropy do Stanów Zjednoczonych, mimo że nie ma ich na liście taryfowej

Aktualności finansowe

Ropa mogła nie znajdować się na oficjalnej liście taryfowej Chin, ale wydaje się, że kraj ten nie importował w sierpniu żadnej ropy z USA, według głównego analityka żeglugi Bimco, Petera Sanda, który powołał się na dane ze spisu powszechnego w USA.

Bimco to największe na świecie stowarzyszenie armatorów zrzeszające członków w ponad 120 krajach, które kontrolują około 65 procent międzynarodowego tonażu.

Według badań Sand, chiński import stanowił 23 procent całkowitego eksportu ropy z USA w 2017 roku i wynosił średnio 22 procent w tym roku, aż do sierpnia.

„W pierwszych siedmiu miesiącach 2018 roku Chiny importowały średnio 10.6 miliona baryłek” – powiedział Sand.

Sierpień był „ogromną zmianą w strukturze eksportu obserwowaną od początku 2017 roku. Mówi się, że chińscy nabywcy, na czele z czołowym na świecie czarterem tankowców Unipec, trzymali się z daleka, a nowe dane to potwierdzają”.

Sand powiedział CNBC: „Chiny trzymają dane dotyczące importu ropy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Do marca mieliśmy dobry pomysł, gdzie stają się surowi, i to wszystko się skończyło. Teraz Chiny zwalniają tylko wielkość importu. Nie źródła ich importu”.

Według badań Sand, Chiny w sierpniu i wrześniu zastąpiły eksport ropy ropą z Afryki Zachodniej z Nigerii i Angoli.

„Chiny mogą zastąpić swój eksport ropy z USA ropą z Afryki Zachodniej, jeśli chcą” – powiedział Sand. „Nie otrzymaliśmy żadnych wskazówek, czy Afryka Zachodnia osiąga swój limit. To była ropa, którą Stany Zjednoczone kupowały przed rewolucją łupkową”.

Na rynku tankowców odległości przesyłek mają większe znaczenie niż ich objętość.

„Bardzo duże statki przewożące ropę naftową (VLCC) i tankowce Suezmax mogą pobierać więcej opłat za dłuższe szlaki handlowe” — wyjaśnił Sand. „Mierząc tono-mile (TM) eksport amerykańskiej ropy naftowej do Azji, jest to dłuższa trasa niż Afryka Zachodnia do Azji. Oznacza to, że będą one miały negatywny wpływ”.

Według Bimco chińscy handlowcy wrócili do zakupów amerykańskiej ropy naftowej w październiku, ale niewiele wiadomo, ile.