Brexit bez umowy byłby „piłką niszczącą” brytyjską gospodarkę, ostrzegają brytyjscy szefowie przemysłu

Aktualności finansowe

Brytyjski projekt porozumienia w sprawie Brexitu, wywołujący takie zamieszanie wśród brytyjskiego establishmentu politycznego, nie jest doskonały, ale kraj musi uniknąć katastrofy z UE bez porozumienia, powiedział w poniedziałek prezes wpływowej Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu (CBI).

„(Projekt umowy w sprawie Brexitu) nie jest doskonały, wszyscy to wiemy” - powiedział John Allen na dorocznej konferencji CBI w Londynie - „ale staramy się osiągnąć porozumienie, które będzie szanować wynik referendum, ale ograniczy szkody gospodarka."

„Otwiera drogę do długoterminowych stosunków handlowych” - powiedział i pozwala uniknąć tego, co nazwał „koszmarnym scenariuszem odejścia bez umowy, który byłby kulą burzliwą dla naszej gospodarki”.

Otwierając doroczną konferencję CBI w poniedziałek, Allen powiedział, że konferencja odbywała się w czasie, gdy środowisko polityczne w Wielkiej Brytanii zmieniało się „z godziny na godzinę”.

Komentarze Allena pojawiły się po dramatycznym tygodniu w polityce Wielkiej Brytanii. W zeszłym tygodniu ogłoszono, że Wielka Brytania i Unia Europejska osiągnęły projekt porozumienia w sprawie Brexitu.

Od tego czasu premier Wielkiej Brytanii Theresa May stara się zapobiec otwartemu buntowi zarówno ministrów popierających Brexit w jej gabinecie (wysokich rangą prawodawców), jak i szerszej Partii Konserwatywnej. Wielu z nich nie podoba się tej umowie i twierdzą, że utrzymuje ona Wielką Brytanię związaną z Europą gospodarczo i politycznie, chociaż jak dotąd nie ogłoszono wotum nieufności i wyzwania dla przywództwa.

Projekt umowy o wypłatę, która dotyczy stron 585, przewiduje, że Wielka Brytania i UE uzgodnią umowę handlową przed końcem 2020, podczas X-miesięcznego okresu przejściowego po Brexit w marcu 21.

Jeśli w tym okresie przejściowym (który mógłby zostać przedłużony) nie zostanie zawarta umowa handlowa, może zadziałać „mechanizm ochronny”. Oznaczałoby to zasadniczo, że Wielka Brytania pozostanie na tymczasowym „jednolitym obszarze celnym” UE-Wielka Brytania przez ograniczony (ale nieokreślony) ilość czasu.

„Blokada” ma na celu zapobieżenie twardej granicy w Irlandii, której nikt nie chce widzieć, ale koncepcja okazała się bardzo kontrowersyjna w Parlamencie, ponieważ zarówno zwolennicy brexitu, jak i pozostali sprzeciwiają się umowie w obecnym kształcie. To nie wróży dobrze, że May będzie w stanie skłonić większość parlamentu do zatwierdzenia projektu porozumienia podczas głosowania, które prawdopodobnie odbędzie się w grudniu.

W ciągu ostatnich kilku dni premier stanowczo bronił projektu umowy i nalegał, że nie jest to gotowy produkt. Mówiąc do Sky News w niedzielę, May powiedział, że jakakolwiek zmiana przywództwa opóźni Brexit.

Przemawiając na konferencji CBI, jej dyrektor generalna Carolyn Fairbairn powiedziała, że ​​podczas gdy Westminster został pochłonięty przez Brexit, pieniądze wylewały się z brytyjskich firm, niszcząc produktywność i szerzej pojętą gospodarkę.

Powiedziała, że ​​słyszała od setek brytyjskich firm, że teraz nie ma czasu na cofanie się, chociaż stwierdziła, że ​​oferowany projekt umowy był „znacznie” lepszy niż brexit bez umowy.

„Biznes chciałby mieć większą pewność co do bezproblemowego handlu w przyszłości, ale najważniejszą rzeczą, jaką robi, jest usunięcie tego klifu, usunięcie tego scenariusza (scenariusza) bez porozumienia. To nie jest doskonałe, ale to kompromis i to jest czas, kiedy musimy iść na kompromis - powiedziała.