Były prezes Fed Alan Greenspan uważa, że ​​70% plan podatkowy Ocasio-Cortez jest „okropnym pomysłem”

Aktualności finansowe

Podniesienie krańcowej stawki podatkowej dla najbogatszych Amerykanów do 70 procent spowodowałoby poważny uszczerbek w gospodarce, powiedział w poniedziałek były prezes Rezerwy Federalnej Alan Greenspan.

Podczas wywiadu dla programu CBS „60 minut”, który był emitowany w niedzielę, posłanka pierwszego roku Alexandria Ocasio-Cortez zaproponowała nałożenie takiej opłaty w celu opłacenia tego, co nazywa „Nowym Zielonym Ładem”, mającym na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i ostatecznie odzwyczajenie USA od uniezależnić się od paliw kopalnych.

Podatek miałby obowiązywać osoby zarabiające ponad 10 milionów dolarów rocznie, czyli grupa, która obecnie płaci najwyższą krańcową stawkę podatkową wynoszącą 37 procent.

Nie wchodząc w szczegóły, Greenspan powiedział, że posunięcie to będzie miało tragiczne konsekwencje.

„Jeśli chcesz znacząco ograniczyć aktywność gospodarczą, to sugerowałbym to” – powiedział Greenspan, który był szefem banku centralnego w latach 1987–2006, w rozmowie z CNBC „Squawk on the Street”.

„Może lepiej się wyrażę” – dodał następnie. „Myślę, że byłby to straszny błąd”.

Ocasio-Cortez (29 l.) reprezentuje 14. dzielnicę Nowego Jorku, obejmującą części Bronksu i Queens, i jest najmłodszą kobietą, która kiedykolwiek zasiadała w Kongresie. Choć wygrała jako Demokratka, identyfikuje się jako demokratyczna socjalistka. Ocasio-Cortez nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

Jeśli chodzi o podatki, Greenspan stwierdził, że rozwiązanie przyjęte w 2017 r. „było znakomitą obniżką podatków”, chociaż Kongresowi nie udało się znaleźć sposobu, aby za to zapłacić. Zauważył, że deficyt budżetowy USA w roku budżetowym 2018 prawdopodobnie osiągnie 1 bilion dolarów, w dużej mierze z powodu obciążeń z tytułu uprawnień, którymi ustawodawcy się nie zajęli.

„Nikogo nie obchodzi deficyt, dopóki nie chwyci on gospodarki w sposób inflacyjny” – stwierdził.

Jeśli chodzi o ogólne perspektywy gospodarcze, Greenspan pozostaje pesymistą. Niedawno ostrzegł, że inwestorzy powinni „szukać schronienia”.

„To gospodarka, która przypomina lata 1970. XX w., czyli okres inflacji i spowolnienia gospodarczego” – stwierdził. „To rodzaj systemu, z którym mamy do czynienia, chyba że potrafimy stawić czoła kwestii uprawnień”.