Gdy giełda powraca, rynek obligacji wysyła „straszne” ostrzeżenie dotyczące gospodarki

Aktualności finansowe

Taśma ostrzegawcza wisi w pobliżu schodów Federal Hall naprzeciwko nowojorskiej giełdy papierów wartościowych w Nowym Jorku.

Michael Nagle | Bloomberg | Getty Images

Giełdy radzą sobie z ostatnimi atakami rosnących obaw przed wojną handlową, ale rynek obligacji wskazuje na dalsze kłopoty.

Od czasu masowej wyprzedaży, która rozpoczęła się w zeszłym tygodniu, indeks S&P 500 wzrósł o 1%. Szeroki indeks również pozostaje na poziomie około 3.8% w porównaniu z rekordem śróddziennym osiągniętym 1 maja. Kontrakty futures wskazały we wtorek na dalsze wzrosty.

Rentowności obligacji nie były jednak tak odporne. Rentowność referencyjnej 10-letniej obligacji skarbowej wynosi 2.4%, około 40 punktów bazowych poniżej najwyższej wartości z 2019 r. i o 10 punktów bazowych najniższej wartości od początku roku. Rentowności zmieniają się odwrotnie do cen.

Obligacje są w dużej mierze postrzegane jako bezpieczniejsza inwestycja w porównaniu z akcjami, ponieważ zazwyczaj nie są tak zmienne. Dlatego też pieniądze zwykle napływają do obligacji, gdy inwestorzy dostrzegają na horyzoncie ryzyko gospodarcze lub polityczne pogorszenia sytuacji.

„Nadal postrzegamy obligacje jako lepszy deskryptor obecnego otoczenia fundamentalnego, co jest widoczne w naszej nadmiernej alokacji do obligacji i niedoważonej alokacji do akcji” – stwierdził w piątkowej notatce Tim Hayes, główny globalny strateg inwestycyjny w Ned Davis Research. „Jest to jeszcze bardziej widoczne teraz, gdy eskalacja wojny handlowej i bardziej tragiczne konsekwencje gospodarcze powodują spadek rentowności obligacji na całym świecie”.

Na początku tego miesiąca Stany Zjednoczone podwyższyły cła na chińskie towary o wartości 200 miliardów dolarów w związku z przyjęciem przez administrację Trumpa ostrzejszego stanowiska w sprawie handlu. Chiny w odwecie podniosły cła na amerykańskie produkty warte 60 miliardów dolarów.

Następnie w zeszłym tygodniu administracja Trumpa zaostrzyła napięcia między obydwoma krajami, mocno ograniczając amerykańskim firmom prowadzenie interesów z Huawei, ogromną chińską firmą telekomunikacyjną. To skłoniło giganta wyszukiwania Google do zawieszenia wszelkiej współpracy z Huawei, która obejmowała transfer oprogramowania, sprzętu i innych usług. Inne firmy, takie jak Qualcomm i Intel, podobno wstrzymują współpracę z Huawei do odwołania.

Wydarzenia te spowodowały, że od 10 maja rentowność 15-letnich obligacji skarbowych spadła o około 3 punktów bazowych.

„Okaże się, jak ostatnia runda ceł wpłynie na nadchodzące globalne dane gospodarcze” – powiedział Hayes z Ned Davis Research. „Obawy związane z wojną handlową najprawdopodobniej pozostaną negatywny wpływ na rentowność obligacji i ceny akcji, dopóki nie stanie się widoczny wyraźny zwrot w kierunku pokoju handlowego”.

Zapasy są odporne, ale są „szczeliny w pancerzu”

Od końca grudnia akcje notowały niezwykły wzrost. W tym czasie S&P 500 wzrósł o około 21%. Jednakże zyski rynku nie były szerokie i pochodziły z nietypowych miejsc.

Dave Haviland, partner zarządzający w Beaumont Capital Management, zwrócił uwagę, że spółki transportowe, spółki o małej i średniej kapitalizacji nie osiągnęły w tym roku rekordowych poziomów. Tymczasem tylko cztery sektory z indeksu S&P 500 osiągnęły najwyższe poziomy w historii: sektor technologii, sektor dóbr konsumenckich i sektor defensywny, nieruchomości i usługi użyteczności publicznej.

„Uważamy, że w pancerzu są pewne szczeliny” – powiedział Haviland. Jeśli spojrzysz na te cztery sektory, zauważysz gwałtowny rozwój sektora uznaniowego i technologicznego, co w zasadzie przypomina „FANG”. Obok nich znajdują się bardziej konserwatywne, bardziej dochodowe nieruchomości i media”.

„Przypomina mi to trochę lata 1998-1999, kiedy około 10 firm – w połowie z branży technologicznej, a w połowie z sektora opieki zdrowotnej – ciągnęło indeks S&P 500 coraz wyżej” – powiedział. „Ogólne warunki rynkowe dogoniły ich i uległy pogorszeniu”.

Hayes Ned Davis zwraca również uwagę, że chociaż w tym roku akcje gwałtownie wzrosły, pieniądze przez cały rok opuszczały fundusze akcyjne. Według danych ICI w 135 r. z funduszy akcyjnych wycofano około 2019 miliardów dolarów. Tymczasem inwestorzy dodali w tym roku aktywa o wartości 169 miliardów dolarów do funduszy obligacji.

„Kontrast między odpływem akcji a napływem do obligacji to kolejny znak, że to obligacje, a nie akcje, wysyłają właściwy sygnał” – stwierdził Hayes.

Przegląd Signal2forex