Szeroko obserwowany były amerykański dyplomata zakwestionował w piątek, czy prezydent Donald Trump przyjął właściwą strategię, grożąc Meksykowi nową taryfą z powodu problemów imigracyjnych.
Trump ogłosił w czwartek, że jego kraj planuje nałożyć 5% cło na cały meksykański import od 10 czerwca. W oświadczeniu przypisał ten nieoczekiwany ruch „kryzysowi granicznemu”, który doprowadził do „najazdu setek tysięcy ludzi” na Amerykę ”. Zasugerował nawet, że mógłby podnieść cło na towary z Meksyku do 25% do 1 października tego roku, jeśli kraj ten nie powstrzyma w wystarczającym stopniu napływu migrantów do USA
Rozmawiając z „Street Signs” CNBC w czwartek wieczorem czasu amerykańskiego, John Negroponte zastanawiał się, czy ruch Trumpa przyniesie pożądany efekt.
„Myślę, że jest to zarówno złe politycznie, jak i ekonomicznie, i nie sądzę, aby naprawdę pomogło rozwiązać problem imigracji, co, jak powiedział pan Trump, próbuje zaatakować” – powiedział Negroponte, obecny wiceprezes firmy konsultingowej McLarty Współpracownicy i były ambasador USA w Hondurasie, Meksyku, Filipinach, Organizacji Narodów Zjednoczonych i Iraku.
Meksyk ze swojej strony powiedział, że nie zareaguje dobrze na zagrożenia gospodarcze.
W liście skierowanym do Trumpa prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador powiedział, że nie chce konfrontacji, a przywódcy mają obowiązek szukać pokojowych rozwiązań kontrowersji.
John Negroponte 17 lipca 2018 r. w Bogocie w Kolumbii.
Uwaga: stworzyliśmy zyskowny doradca forex z niskim ryzykiem i stabilnym zyskiem 50-300% miesięcznie!
Gabriel Aponte | Obrazy Getty’ego
„Prezydent Trump: Problemów społecznych nie można rozwiązać podatkami ani środkami przymusu” – napisał meksykański przywódca.
Negroponte powiedział CNBC, że zgadza się z tym nastawieniem. Mimo to, powiedział, być może nadszedł czas, aby Waszyngton i Meksyk mogły spotkać się w tej sprawie.
W swoim liście do Trumpa López Obrador poprosił, aby urzędnicy amerykańscy i meksykańscy rozpoczęli spotkanie w piątek w celu omówienia, jak „osiągnąć porozumienie z korzyścią dla obu narodów”.
Nawet z punktu widzenia polityki wewnętrznej Trump mógł przesadzić z nową groźbą taryfową.
Przewodniczący Komisji Finansów Senatu USA Chuck Grassley, republikanin reprezentujący stan Iowa, potępił ten ruch. Nazwał to „nadużyciem prezydenckiej władzy taryfowej”.
„Polityka handlowa i bezpieczeństwo granic to odrębne kwestie”, powiedział Grassley w oświadczeniu po ogłoszeniu Trumpa. „Podążanie za tą groźbą poważnie zagroziłoby przejściu USMCA, centralnej obietnicy wyborczej prezydenta Trumpa i tego, co mogłoby być wielkim zwycięstwem kraju” – ostrzegł.
USMCA odnosi się do nowej umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą, której ustawodawcy jeszcze nie zatwierdzili. Kilku ekspertów zasugerowało, że umowa, zaktualizowana wersja północnoamerykańskiej umowy o wolnym handlu, może teraz napotkać poważne trudności w jej uchwaleniu.