Inwestor Karen Firestone: Co robią zawodowcy, gdy osiągają słabe wyniki (inne niż panika)

Aktualności finansowe

Handlowiec pracuje przed dzwonkiem zamykającym na parkiecie giełdy nowojorskiej, 19 czerwca 2019 r. W Nowym Jorku.

Drew Angerer | Getty Images

Trzy tygodnie temu mieliśmy kilka najgorszych dni na rynku od wielu miesięcy. Jak źle jest bardzo źle? Dla porównania: gdybym zarządzał dużym funduszem inwestycyjnym, zysk lub strata 1/5 z 1%, czyli 20 punktów bazowych w porównaniu do S&P 500, byłaby znaczącym codziennym ruchem. Teraz, mając zaledwie 35 akcji w naszym portfelu, z których kilka ma wagę zbliżoną do S&P 500, możemy z łatwością przesunąć się o 50 punktów bazowych dziennie po obu stronach rynku.

Kiedy naprawdę wykorzystujemy wszystkie cylindry lub całkowicie nie jesteśmy zsynchronizowani z rynkiem, kwota ta może się podwoić. To świetnie, gdy ekran jest zielony, ale gdy w ciągu dnia poniesiemy względną stratę 1%, wystarczy, że ja i którykolwiek z moich niemasochistycznych partnerów przełączymy widoki ekranu na naszym biurku na stare odcinki „Biura”. ”

Tak więc jednego z tych szczególnie ponurych dni pod koniec maja zacząłem się martwić (jeden z moich stałych stanów egzystencji), co by się stało, gdybyśmy zaczęli podążać za rynkiem w tym tempie przez wiele dni z rzędu. Czy powinniśmy odrzucić nasze „najlepsze” pomysły, przejść do defensywy i zmienić nasz dość agresywny, w większości w pełni zainwestowany portfel? Zamiast siedzieć bezczynnie przygnębiony i spanikowany, zdecydowałem się sprawdzić liczby i dokładnie przeanalizować, co wydarzyło się podczas naszego ostatniego okresu słabych wyników.

Uwaga: nasza firma stworzyła rentowny robot forex z niskim ryzykiem i stabilnym zyskiem 50-300% miesięcznie!

Analizowanie błędów z przeszłości

Czwarty kwartał 2016 r., w którym Donald Trump zaskoczył większość świata zwycięstwem w wyborach prezydenckich, był w ujęciu względnym najgorszym kwartałem, jaki mieliśmy w ciągu ostatnich dziewięciu lat. Wydawało się, że jeśli przeanalizuję niektóre dane dotyczące tego spadku i tego, co nastąpiło w kolejnych kwartałach, mógłbym dowiedzieć się czegoś przydatnego.

Nasz charakteryzujący się dużym wzrostem portfel nie miał szans w tym kwartale; straciliśmy do indeksu prawie 4%. Inwestorzy cieszyli się z potencjalnego wycofania regulacji finansowych i rewitalizacji amerykańskiego przemysłu produkcyjnego, co jest stałym odniesieniem w sloganie Trumpa „Uczyń Amerykę znów wielką”. Banki, przemysł i transport dosłownie poszybowały w górę, a spółki z branży technologicznej, cyfrowej i opieki zdrowotnej poczuły się obrzydzone ze strachu przed wzmożoną kontrolą, kontrolą cen i gniewem prezydenta.

Siedem z dziesięciu spółek notujących najlepsze wyniki w indeksie S&P w tym kwartale to banki, a także bank inwestycyjny, producent chipów i linia lotnicza, ze średnim i medianą wzrostu na poziomie 45%. Dla porównania, nasza dziesiątka największych zysków osiągnęła średnio 19%, mediana wyniosła 17%, a na liście znalazły się tylko trzy firmy finansowe. Dwie z tych akcji kupiliśmy tydzień po wyborach, przyznając, że nasze oczekiwania co do priorytetów i inicjatyw kolejnej administracji były całkowicie błędne.

W tym kwartale nie sprzedaliśmy żadnej z 35 nazw z naszego portfolio, ponieważ wiele z nich, takich jak Thermo Fisher (-11%), Boston Scientific (-9%) i Facebook (-10%), osiągnęło fatalne wyniki w porównaniu do 4% wzrost indeksu S&P 500, który według nas był niewiarygodnie tani.

Co więc wydarzyło się od tego żałosnego kwartału? Okazuje się, że 10 najlepszych spółek S&P osiągnęło niewielki, 4-procentowy roczny wskaźnik, znacznie gorszy od 13-procentowego wzrostu indeksu. Średnia dla naszych najlepszych akcji w czwartym kwartale 4 r. odpowiadała łącznemu wzrostowi S&P na poziomie 2019%, przy średniej rocznej stopie zwrotu na poziomie 13% w przypadku pięciu akcji, które nadal posiadamy. Co ważniejsze, nasze dziesięć największych pozycji, które stanowią blisko 17% portfela, odnotowało wzrost w tempie 40% w porównaniu do 15% rocznego tempa S&P.

„Trzymaj się mocno”

Rzecz w tym, że cały szybki pieniądz, który po wyborach zakorzenił się w sektorze finansowym i przemysłowym, zniknął ze sceny, gdy inwestorzy zwrócili się w stronę rozwijających się spółek, które w ostatnich latach napędzały wzrost. Chociaż nasze prognozy wyborcze były całkowicie błędne, nasze spojrzenie gospodarcze, zakładające powolny, ale stale rosnący PKB, utrzymujące się niskie stopy procentowe i inflację oraz gotowość rynku do płacenia za wzrost, z czasem się opłaciło. W tym historycznym kwartale osiągnęliśmy słabsze wyniki, to bolało, ale najlepszą strategią było trzymanie się mocno, ignorowanie ekranów i czekanie kilka kwartałów, aż rynek ponownie przesunie się w naszym kierunku.

Tak więc, jeśli osiągasz słabe wyniki i kusi Cię, aby porzucić całą listę akcji na rzecz tego, co będzie się działo w danym tygodniu, weź głęboki oddech, spójrz na poprzednie okresy, kiedy traciłeś rynek i przeanalizuj, co stało się z tą grupą spółek notujących wysokie notowania w ciągu okres od dwóch do czterech lat w porównaniu z tym, co zdecydowałeś się uwzględnić we własnym portfolio. Są szanse, że powinieneś unikać zachowań impulsywnych i pamiętać, że powody, dla których wybrałeś te imiona na początek, są nadal aktualne.

Przegląd Signal2forex

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *