Jest to obecnie najdłuższa ekspansja gospodarcza USA w historii

Aktualności finansowe

W tym miesiącu przypada 121-ty miesiąc ekspansji ekonomicznej wynikającej z wielkiego kryzysu finansowego, co sprawia, że ​​jest to najdłuższy rekord w historii sięgający 1854.

Według Krajowego Biura Badań Ekonomicznych cykl ten, rozpoczynający się w czerwcu 2009 r., pobija rekord trwającego 120 miesięcy wzrostu gospodarczego od marca 1991 r. do marca 2001 r.

Być może ze względu na nawarstwienie się kryzysu na rynku mieszkaniowym, wzrost ten był słabszy niż łączna ekspansja w poprzednich latach. Skumulowana suma kwartalnych danych dotyczących wzrostu PKB wynosi 25%, czyli jest znacznie niższa niż w przypadku poprzednich boomów.

Chociaż stopa bezrobocia spadła z najwyższego poziomu 10% w październiku 2009 r. do 3.6% w maju, najniższego poziomu od 1969 r., wzrost liczby miejsc pracy był stosunkowo wolniejszy niż podczas innych powojennych ożywień gospodarczych.

Jednak zdaniem ekonomistów pomimo pewnych wewnętrznych słabości ekspansja ta nadal postępuje, a jej najnowszy impuls wynika z obniżki podatków Trumpa w 2018 r. oraz złagodzenia przepisów biznesowych.

Jednak obecnie wydaje się, że potrzebuje pomocy, jeśli ma zamiar w dalszym ciągu pisać na nowo księgi rekordów. Uważnie obserwowany przez Fed w Atlancie moduł monitorujący PKBNow wskazuje na zaledwie 1.5% wzrost gospodarki w drugim kwartale, po silnym wzroście o 3.2% w pierwszym kwartale. Z badania CNBC Rapid Update wynika, że ​​szacunkowe dane dotyczące PKB wynoszą 1.8%.

Oczy wszystkich będą zwrócone w piątek na raport z rynku pracy dotyczący stanu gospodarki. Według Refinitiv ekonomiści spodziewają się, że w czerwcu utworzono 158,000 75,000 miejsc pracy, co stanowi gwałtowny wzrost w porównaniu z rozczarowującymi 3.6 XNUMX w maju. Oczekuje się, że stopa bezrobocia pozostanie na niezmienionym poziomie XNUMX%.

Wall Street wydaje się być podzielona co do tego, czy ta ekspansja będzie trwała. Niektórzy uważają, że Rezerwa Federalna uratuje sytuację poprzez obniżki stóp procentowych, inni zaś uważają, że dodatkowy bodziec nie będzie w stanie zaradzić nadchodzącemu pogorszeniu koniunktury lub że Fed nie będzie wystarczająco agresywny, aby temu zapobiec.

„Nadal nie widzimy recesji, ale w dalszym ciągu bardziej martwimy się ryzykiem pogorszenia perspektyw niż wzrostem” – powiedział w e-mailu Torsten Slok, główny ekonomista Deutsche Banku. „Aby przeciwdziałać trwającemu spowolnieniu danych i niepewności co do tego, jak długo potrwa wojna handlowa, widzimy, że Fed obniży stopy procentowe w lipcu, wrześniu i grudniu”.

Obraz wyników spółek z pewnością nie wygląda obiecująco. Obecnie 77% firm ogłaszających zapowiedzi twierdzi, że ich zyski będą gorsze od szacunków Wall Street, co oznacza drugi najgorszy kwartał w historii od 2006 roku.

- John Schoen z CNBC wniósł swój wkład w reportaże.

Dołącz do naszej grupy Trading at home