Cotygodniowe wnioski o kredyt hipoteczny utknęły w martwym punkcie, ponieważ oprocentowanie zaczęło spadać

Aktualności finansowe

Po kilku tygodniach zmienności oprocentowanie kredytów hipotecznych uspokoiło się, co nie stanowiło zachęty dla właścicieli i nabywców domów do podjęcia decyzji.

Według sezonowo modyfikowanego indeksu Mortgage Bankers Association, całkowita liczba wniosków o kredyt hipoteczny w zeszłym tygodniu pozostała zasadniczo na stałym poziomie w porównaniu z poprzednim tygodniem. Wolumen spadł w ciągu tygodnia o 0.1%, ale był o 41% wyższy niż w tym samym tygodniu rok temu, dzięki znacznie solidniejszemu rynkowi refinansowemu.

Liczba wniosków o refinansowanie kredytu mieszkaniowego spadła w ciągu tygodnia o 1%, ale była o 93% wyższa niż w tym samym tygodniu rok temu, kiedy stopy procentowe były znacznie wyższe.

Średnia umowna stopa procentowa dla 30-letnich kredytów hipotecznych o stałym oprocentowaniu z odpowiadającym saldem kredytów (484,350 4.07 USD lub mniej) wzrosła do 4.06% z 0.36%, przy wzroście do 0.35 z 20 (w tym prowizja za udzielenie kredytu) w przypadku kredytów o 72% niższym Zapłata. To o XNUMX punkty bazowe mniej niż rok temu.

„W tygodniu charakteryzującym się mieszanymi zmianami oprocentowania różnych rodzajów kredytów hipotecznych, 30-letnia stała stopa oprocentowania zakończyła się nieco wyżej niż w zeszłym tygodniu, ale nadal była bliska najniższych poziomów odnotowanych ostatnio w 2016 r.” – powiedział Joel Kan, ekonomista MBA.

Liczba wniosków o kredyt hipoteczny na zakup domu wzrosła w ciągu tygodnia o 1% i o 10% więcej w porównaniu z tym samym tygodniem rok temu.

„Wciąż silny rynek pracy, poprawiająca się przystępność cenowa i niższe oprocentowanie kredytów hipotecznych w dalszym ciągu wspierają wzrost” – dodał Kan.

Popyt na zakup jest w tym roku większy dzięki niższym oprocentowaniom kredytów hipotecznych, ale podaż jest nadal bardzo słaba, szczególnie w przypadku tańszych domów. Według Redfin liczba domów na sprzedaż w całym kraju w czerwcu nieznacznie spadła w porównaniu z rokiem ubiegłym, co stanowi pierwszy roczny spadek zapasów od września ubiegłego roku.

„Niższe stopy procentowe przyciągają kupujących, ale bez wystarczającej liczby domów na sprzedaż, aby zaspokoić popyt, spodziewamy się kolejnych wojen przetargowych, które spowodują wzrost cen tego lata” – powiedział główny ekonomista Redfin Daryl Fairweather.

Dołącz do naszej grupy Trading at home