Nastroje wśród budowniczych domów nieznacznie się poprawiają w miarę pogłębiania się niedoboru mieszkań

Aktualności finansowe

We wtorek, 12 marca 2019 r. pracownicy montują więźby dachowe w budowanym domu w Vineyard w stanie Utah w USA.

George Frey | Bloomberg | Getty Images

Krajowi budujący domy powinni być zachwyceni, biorąc pod uwagę podaż istniejących domów na sprzedaż i spadające oprocentowanie kredytów hipotecznych. Zamiast tego w dalszym ciągu wykazują ostrożny optymizm ze względu na kilka przeszkód w ich działalności.

Według Krajowego Stowarzyszenia Budowniczych Domów/Wells Fargo Housing Market Index (HMI), zaufanie inwestorów do domów jednorodzinnych wzrosło w lipcu o zaledwie jeden punkt, do 65. Nastroje są znacznie niższe od odczytu z lipca 2018 r., który wynosił 68. Wszystko powyżej 50 jest uważane za pozytywne.

„Budownicy zgłaszają duże zapotrzebowanie na domy jednorodzinne. Jednak w dalszym ciągu borykają się z niedoborami siły roboczej, niedostatkiem działek do zabudowy i rosnącymi kosztami budowy, co sprawia, że ​​budowanie domów po przystępnych cenach w stosunku do dochodów nabywców staje się coraz większym wyzwaniem” – powiedział prezes NAHB Greg Ugalde, budowniczy domów i deweloper z Torrington , Kon.

Niższe oprocentowanie kredytów hipotecznych powinno pomóc w zapewnieniu przystępności cenowej, ale najwyraźniej nie wystarczy. Średnie oprocentowanie popularnego 30-letniego kredytu hipotecznego ze stałym oprocentowaniem gwałtownie spadło pod koniec maja i nadal spadało w czerwcu. Według Mortgage News Daily w pierwszych tygodniach lipca utrzymywał się na stałym poziomie około 3.8%. Następnie w zeszłym tygodniu cena ponownie zaczęła rosnąć.

„Nawet gdy firmy budowlane starają się ograniczać koszty, ceny domów w dalszym ciągu przewyższają dochody” – powiedział Robert Dietz, główny ekonomista NAHB. „Obecne środowisko niskich stóp procentowych kredytów hipotecznych powinno zniechęcić więcej kupujących do schodzenia z boku, ale nadal się wahają ze względu na obawy dotyczące przystępności cenowej”.

Jak wynika z najnowszego raportu portalu realtor.com, podaż domów na sprzedaż, która dotychczas rosła, obecnie ponownie spada, a w październiku zapasy mogą osiągnąć nowe minimum.

Spośród trzech składników HMI wskaźnik mierzący bieżące warunki sprzedaży wzrósł o jeden punkt do 72, oczekiwania dotyczące sprzedaży w ciągu najbliższych sześciu miesięcy również wzrosły o jeden punkt do 71, podobnie jak ruch kupujących do 48. Ruch nadal jest jedynym składnikiem o wartości ujemnej.

Konstruktorzy próbują zwiększyć produkcję domów podstawowych, ale na przeszkodzie stoją wysokie koszty. W zeszłym tygodniu prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział panelowi Senatu: „Niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, więc trudno jest zatrudnić ludzi, elektryków, hydraulików, stolarzy i inne osoby. Nieważne, ile im zapłacisz, wystarczy znaleźć ludzi, którzy wykonają tę pracę.

Następnie dodał: „Wzrosły także koszty materiałów, a część tego z pewnością stanowią cła. Budowlańcy domów czują się tu prawie tak, jakby uderzyła w nich wielka burza.

Jednak według Dietza niższe stopy procentowe powinny pobudzić zakup nowych domów na dużych rynkach podmiejskich, gdzie ma miejsce około jedna trzecia nowych inwestycji. Jednak liczba rozpoczętych domów i pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych w pierwszej połowie tego roku spadła, a sprzedaż nowo wybudowanych domów w maju była o prawie 4% niższa w skali roku, jak podaje US Census.

Patrząc na trzymiesięczną średnią ruchomą, nastroje wśród inwestorów budowlanych na południu wzrosły o jeden punkt do 68, a na Zachodzie również wzrosły o jeden punkt do 72. Na północnym wschodzie wskaźnik pozostał niezmieniony na poziomie 60, podczas gdy na Środkowym Zachodzie spadł o jeden punkt do 56.

Dołącz do naszej grupy Trading at home