Saudyjskie uderzenie wywraca do góry nogami więcej niż ropę

Podstawowa analiza rynku Forex

Ceny ropy wzrosły o 8%, odbijając wcześniejsze wzrosty o prawie 20% odnotowane podczas otwarcia w Azji po szeroko zakrojonym ataku na saudyjską infrastrukturę naftową. Skok cen sygnalizował raczej obawy geopolityczne niż utratę produkcji. Poniższy wykres pokazuje, że atak spowodował największe zakłócenia w dostawach w historii, przewyższające szoki podażowe spowodowane rewolucją w Iranie i arabskim embargiem na ropę. JPY i CAD są dzisiejszymi zwycięzcami na rynku walutowym, ale złoto i srebro tracą w stosunku do wszystkich walut, odrabiając straty po zeszłotygodniowym spadku cen metali. Publikacja Empire Fed (ISM z NY Fed) zostanie ogłoszona później, ale rynki światowe w dalszym ciągu skupiają się na reakcji Stanów Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej. Nie należy zapominać o wtorkowym orzeczeniu Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii w sprawie legalności zawieszenia parlamentu przez premiera Johnsona. Następnie oczy wszystkich kierują się na środową decyzję Fed i reakcje Trumpa. Krótka pozycja naftowa Premium została zatrzymana, pozostawiając dwie istniejące transakcje w toku. Nowe taktyczne transakcje Premium zostaną wydane w ciągu najbliższych dwóch dni.

Rynki japońskie były zamknięte na początku tygodnia, ale to nie powstrzymało szalonego otwarcia. Cena ropy Brent wzrosła aż o 11.70 dolarów, osiągając 71.95 dolarów – najwięcej od końca maja. WTI osiągnęło poziom 63.54 USD. Kontrakty terminowe na Dow i S&P spadły aż o odpowiednio 200 i 25 punktów, po czym się ustabilizowały.

- Reklama -

Ataki ograniczyły produkcję w Arabii Saudyjskiej mniej więcej o połowę, powodując wyłączenie z eksploatacji 5.7 miliona baryłek dziennie. Filmy z obiektów pokazały ogromne pożary, a w raporcie stwierdzono, że pełne przywrócenie działania zajmie „tygodnie, a nie dni”. Jednocześnie część (jeśli nie większość) produkcji mogłaby zostać przywrócona w ciągu tygodnia.

Biorąc pod uwagę duże dostawy i rezerwy na całym świecie – w tym duże ilości ropy składowanej w Arabii Saudyjskiej – ruchów na rynku ropy nie można uzasadnić podstawami. Zamiast tego atakom towarzyszy ryzyko geopolityczne, o czym świadczy skok cen złota o 20 dolarów na początku handlu.

Do ataku przyznali się rebelianci Houthi w Jemenie, a jeśli tak się stało, oznacza to krok naprzód w ich zdolnościach ofensywnych, co stanowi ciągłe zagrożenie dla saudyjskiej ropy. Stany Zjednoczone jednak nalegały, aby obwinić Iran, co mogłoby doprowadzić do odwetowych ataków USA i Arabii Saudyjskiej – co grozi wywołaniem otwartej wojny. Sekretarz stanu USA Pompeo otwarcie wskazał palcem na Teheran, ale jak dotąd prezydent Trump wstrzymuje się od zrobienia tego samego. Jeśli tak się stanie, może to oznaczać rychły odwet. Jak dotąd stwierdził, że Stany Zjednoczone są „zablokowane” i oczekują odpowiedzi, ale najpierw chcą usłyszeć od Arabii Saudyjskiej.

Na rynku walutowym dolar kanadyjski jest wczesnym liderem, a oferty przyciągają jen i frank szwajcarski. W innych krajach dolar amerykański jest ogólnie stabilny. To także utrudnia myślenie Fed. Wyższe ceny benzyny niewątpliwie powodują inflację, ale ataki zwiększają ryzyko geopolityczne.

FOMC ma jeszcze do rozważenia kilka ostatecznych danych, w tym poniedziałkowy Empire Fed. Konsensus jest dla odczytu +4.0.

Robot Forex Signal2forex