BOE pozostawił stopę procentową bez zmian. Utrzymany neutralny ton

Wiadomości z banków centralnych

Na ostatnim posiedzeniu BOE pod przewodnictwem Marka Carneya członkowie głosowali 7 do 2 za pozostawieniem stóp procentowych Banku na niezmienionym poziomie 0.75%. Członkowie jednogłośnie głosowali za utrzymaniem wykupu obligacji rządowych po cenie 435 miliardów funtów i obligacji korporacyjnych po cenie 10 miliardów funtów. Członkowie utrzymali neutralne nastawienie co do perspektyw polityki pieniężnej. Funt brytyjski traci w stosunku do euro i dolara oraz rozczarowuje sprzedaż detaliczną.

Jeśli chodzi o rozwój sytuacji na świecie, członkowie zauważyli, że wzrost gospodarczy wykazał „wstępne oznaki stabilizacji, a światowe warunki finansowe nadal są sprzyjające”. Tymczasem zauważyli, że „częściowa deeskalacja wojny handlowej między USA a Chinami zapewnia dodatkowe wsparcie dla perspektyw w porównaniu z listopadowym raportem, chociaż napięcia handlowe pozostają podwyższone”.

Na rynku krajowym BOE prognozuje poprawę wzrostu w porównaniu z „obecnymi stopami poniżej potencjalnego” w obliczu zmniejszonej niepewności związanej z brexitem, złagodzenia polityki fiskalnej i umiarkowanego ożywienia globalnego wzrostu. Członkowie przyznali jednak, że w IV kw. 4 r. wzrost gospodarczy wzrośnie „nieznacznie”. W szczególności przestrzegł przed słabymi inwestycjami przedsiębiorstw i zamówieniami eksportowymi, pomimo stałego wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych. Świeżo opublikowane dane o inflacji zaskoczyły na plus. Zasadniczy CPI utrzymał się na poziomie +19% r/r, pokonując konsensus na poziomie +1.5% w listopadzie. Bazowy CPI również utrzymał się na poziomie +1.4% r/r, zgodnie z oczekiwaniami. Utrzymująca się inflacja w trendzie spadkowym i nadal poniżej celu +1.7% powinna mieć wpływ na nastawienie polityki pieniężnej BOE. Sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie o +2% r/r. To wynik znacznie niższy od konsensusu wynoszącego +1% i oznacza najsłabszy wzrost od kwietnia 2.1 r. W ujęciu miesięcznym sprzedaż detaliczna spada czwarty miesiąc z rzędu. Jednak dane nie obejmują Czarnego Dnia. Dane mogą pokazać silniejsze odbicie w nadchodzącym miesiącu.

- Reklama -

Ponownie Jonathan Haskel i Michael Saunders nie zgodzili się z decyzją, proponując dalsze obniżenie stóp procentowych. Ocenili, że gospodarka jest „trochę słabsza niż oczekiwano”, ilość wolnych mocy produkcyjnych „rośnie”, choć nadal jest „skromna”. Odnotowali także stłumioną inflację bazową. Jednocześnie martwili się, że dynamika zatrudnienia wyhamuje. Jeśli chodzi o nastawienie polityki pieniężnej, bank centralny utrzymał neutralny ton. Poza stwierdzeniem, że obecna polityka jest „właściwa”, członkowie powtórzyli, że polityka pieniężna może zareagować „w dowolnym kierunku”.