Robert Kaplan z Fed nie ma nic przeciwko utrzymywaniu stóp procentowych na stałym poziomie, ale chce spojrzeć na bilans banku centralnego

Aktualności finansowe

Prezes Rezerwy Federalnej w Dallas Robert Kaplan powiedział, że nie przeszkadza mu kształt stóp procentowych, ale uważa, że ​​bank centralny musi w tym roku porozmawiać o wielkości swojego bilansu.

W piątkowym wywiadzie udzielonym Steve’owi Liesmanowi z CNBC Kaplan powiedział, że gospodarka prawdopodobnie wzrośnie w tym roku o ponad 2%, podczas gdy inflacja pozostanie niska, co uzasadnia stanowisko Fed, że prawdopodobnie utrzyma referencyjną stopę procentową jednodniowych pożyczek zakotwiczoną w przedziale od 1.5% do 1.75. %.

„Nie sądzę, że powinniśmy w tym momencie podejmować jakiekolwiek ruchy w sprawie stopy funduszy federalnych” – powiedział podczas wywiadu dla „The Exchange” wyemitowanego podczas konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Ekonomicznego w San Diego. „Będziemy do tego wracać w miarę upływu roku”.

Kwestią, na którą można by zwrócić większą uwagę, jest bilans Fed, który składa się głównie z portfela obligacji nabytych od czasu kryzysu finansowego. Po dwóch latach ograniczania swoich zasobów Fed ponownie zaczął kupować, aby stłumić zmienność na rynku jednodniowych pożyczek, czyli repo, i utrzymać stopę procentową w docelowym przedziale.

Od tego czasu bilans wzrósł do ponad 4.2 biliona dolarów, co Kaplan wyraził zaniepokojenie.

„Teraz, gdy minął już koniec roku, chcę znaleźć sposób na wolniejszy wzrost bilansu” – powiedział. „To byłby mój cel. Jestem pewien, że będą w tej kwestii spory.”

Kaplan odniósł się także do czwartkowego strajku USA przeciwko gen. Qasemowi Soleimaniemu, dowódcy sił Quds Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Chociaż ceny ropy naftowej wzrosły w piątek, zyski były nieco ograniczone, co Kaplan przypisał Stanom Zjednoczonym i ich zdolności do osiągnięcia niezależności energetycznej.

„Myślę, że 10 lat temu, a już na pewno 20 lat temu, zareagowałbyś inaczej” – powiedział. „Jesteśmy znacznie bardziej samowystarczalni energetycznie. Z tego powodu te wydarzenia na Bliskim Wschodzie będą miały wpływ, ale będzie on bardziej stłumiony, niż mogliśmy to widzieć w przeszłości”.