Dow stracił 12% w ciągu tygodnia. Oto dlaczego i co prawdopodobnie stanie się później

Aktualności finansowe

W tym tygodniu amerykańska giełda odnotowała historyczne spadki, gdy koronawirus rozprzestrzenił się poza Chinami, wystraszając inwestorów i traderów z akcji.

Indeks Dow Jones Industrial Average i S&P 500 spadły w ciągu tygodnia odpowiednio o 12% i 11%, co oznacza ich najgorsze tygodniowe wyniki od czasu kryzysu finansowego. W czwartek skupiający 30 spółek Dow odnotował największą w swojej historii jednodniową stratę punktów. Wraz z S&P 10 i Nasdaq Composite spadł również głęboko w obszar korekty, tracąc ponad 500% w stosunku do rekordowego poziomu.

Historyczne wstrząsy na Wall Street nastąpiły wraz ze wzrostem obaw związanych z wpływem wirusa na światową gospodarkę i zyski przedsiębiorstw. W tym tygodniu liczba nowych przypadków w Chinach stale rosła, podczas gdy liczba osób zarażonych wirusem gwałtownie wzrosła w Korei Południowej i we Włoszech. Doprowadziło to wiele firm do wydawania ostrzeżeń dotyczących swoich zarobków. Pogorszyło to również perspektywy rynkowe dla inwestorów obawiających się, że wkrótce może się on rozpowszechnić w USA.

„Kiedy ludzie nie wiedzą, jak określić ilościowo rzeczy, a tak naprawdę właśnie teraz jesteśmy, pierwszą reakcją na rynku jest najpierw sprzedać, a później przemyśleć wszystko” – powiedział JJ Kinahan, główny strateg rynkowy w firmie TD Ameritrade.

Co się stało?

Dow zaobserwował w tym tygodniu dwa spadki o wartości ponad 1,000. Czwartkowa strata o 1,192 punkty była największą jednodniową stratą punktową w historii Dow. Średnia wynosząca 30 akcji również zakończyła tydzień spadkiem o 14% w stosunku do rekordowego poziomu.

Tymczasem S&P 500 odnotował spadki o ponad 2% podczas trzech z pięciu sesji w tym tygodniu. Wcześniej od sierpnia indeks szerokiego rynku nie odnotował tak dużego spadku. Amerykański indeks giełdowy zakończył tydzień niemal 13% poniżej rekordowego poziomu ustanowionego 19 lutego. Oznacza to najszybszy w historii spadek średniej z rekordowego poziomu do korekty, poza jednodniowym krachem.

„Im dłużej ten [koronawirus] pozostanie w umysłach uczestników rynku, tym większy będzie wpływ nie tylko na rynki, ale także na gospodarkę” – powiedział Dan Deming, dyrektor zarządzający KKM Financial. „Dlatego widzimy te zawirowania”.

W tym tygodniu rynek również odnotował wzrosty w przypadku poszczególnych akcji. Tylko dwie spółki z indeksu S&P 500 – Regeneron Pharmaceuticals i Qorvo – zakończyły tydzień na plusie. Tymczasem 96% całego indeksu S&P 500 znajduje się w obszarze korekty.

Wszystkich 30 członków Dow zakończyło tydzień spadkiem o ponad 10% w stosunku do swoich najwyższych poziomów od 52 tygodni. Technologiczny gigant Apple wpadł nawet w bessę, notując na krótko spadek o ponad 20% w stosunku do dziennego rekordu ustanowionego w styczniu.

„W ciągu ostatnich kilku dni byliśmy świadkami czystej likwidacji” – powiedział Keith Lerner, główny strateg rynkowy w Truist/SunTrust Advisory. „Inwestorzy mówią: „wydobądźcie mnie za wszelką cenę”.

„Najważniejszą dynamiką na rynku jest niepewność” – dodał Lerner. „Ludzie najpierw sprzedają, a później zadają pytania”.

Traderzy i inwestorzy szukali ochrony przed spadkiem na giełdzie, inwestując w amerykańskie obligacje skarbowe i zabezpieczając się opcjami.

W piątek rentowność referencyjnych 10-letnich obligacji skarbowych spadła po raz pierwszy w historii poniżej 1.15%. Kurs rozpoczął tydzień oscylując wokół 1.4%. Tymczasem tak zwany wskaźnik strachu na Wall Street – Cboe Volatility Index (VIX) – wzrósł do 49.15, najwyższego poziomu śróddziennego od lutego 2018 r.

Dlaczego to się stało?

Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Korei Południowej wzrosła w tym tygodniu do ponad 2,300. To sprawia, że ​​jest to kraj z największą liczbą potwierdzonych przypadków poza Chinami, gdzie liczba ofiar śmiertelnych wirusa wynosi obecnie ponad 2,700 osób. We Włoszech liczba zarażonych osiągnęła ponad 600. W tym tygodniu zgłoszono także przypadki w Iranie, Nowej Zelandii i Nigerii.

Gwałtowny wzrost liczby przypadków, zwłaszcza poza Chinami, wzbudził obawy dotyczące przedłużającego się światowego spowolnienia gospodarczego i wystraszył inwestorów z akcji. Ta niepewność skłoniła również niektóre firmy do ostrzeżenia inwestorów przed wpływem wirusa na ich liczbę.

Microsoft oświadczył w środę, że swoje prognozy dotyczące przychodów w bieżącym kwartale dla działu komputerów osobistych – który odpowiada za 36% całkowitej sprzedaży firmy – nie zostaną spełnione, ponieważ koronawirus spowalnia jego łańcuch dostaw. PayPal ostrzegł w czwartek, że koronawirus będzie miał negatywny wpływ na prognozę jego przychodów. Mastercard stwierdziła w poniedziałek, że wirus może obniżyć jej przychody w 2020 roku.

Czynniki te łącznie spowodowały zawrotne spadki i gwałtowne, zmienne wahania.

Co dzieje się dalej?

Uczestnicy rynku będą szukać oznak dna po ogromnym pogorszeniu koniunktury w tygodniu.

Od II wojny światowej na S&P 500 doszło 26 korekt rynkowych (z wyłączeniem tej, która rozpoczęła się w tym tygodniu). W tych okresach korekcyjnych indeks S&P 500 spadał średnio o 13.7%, a powrót do równowagi trwał około czterech miesięcy. Dzieje się tak oczywiście pod warunkiem, że nie zamienią się one w rynki niedźwiedzia.

Larry Benedict, dyrektor generalny The Opportunistic Trader, uważa, że ​​akcje są obecnie wystarczająco tanie, aby inwestorzy mogli polować na okazje.

„Myślę, że dla tej transakcji jest dno” – powiedział. „Rynki mocno się zarumieniły. Nie sądzę, że wyjdziemy tutaj od razu, ale potencjalnie uzyskamy tutaj pewną stabilizację i odrobinę wzrostu.

Benedykt zwrócił uwagę, że akcje takie jak Exxon Mobil są notowane ze znacznym dyskontem. Akcje Exxon spadły o prawie 40% w porównaniu z 52-tygodniowym maksimum.

Mimo to Jeff Chang, dyrektor zarządzający Cboe Vest, uważa, że ​​inwestorzy powinni zachować ostrożność.

„W przeszłości obserwowaliśmy podwyższony poziom zmienności po większym skoku zmienności takim jak ten” – powiedział Chang. „Spodziewałbym się zatem bardziej niestabilnego rozwoju rynków”.

Subskrybuj CNBC PRO w celu uzyskania ekskluzywnych informacji i analiz oraz programowania dni roboczych na żywo z całego świata.