Utrata pracy przez koronawirusa może wynieść 47 milionów, stopa bezrobocia może osiągnąć 32%, szacuje Fed

Aktualności finansowe

Widok Departamentu Pracy w Flushing, Queens w związku z wybuchem wirusa koronaawirusa (COVID-19) w dniu 26 marca 2020 r. w Nowym Jorku

John Nación | NurPhoto | Obrazy Getty'ego

Według szacunków Rezerwy Federalnej miliony Amerykanów straciło już pracę z powodu kryzysu związanego z koronawirusem, a najgorsze mają dopiero nadejść.

Jak wynika z niedawnej analizy tego, jak zła może być sytuacja, ekonomiści z okręgu St. Louis, należącego do Fed, przewidują całkowitą redukcję zatrudnienia o 47 milionów, co przełoży się na stopę bezrobocia na poziomie 32.1%.

Projekcje są jeszcze gorsze od szeroko nagłośnionych szacunków prezesa Fed z St. Louis Jamesa Bullarda na temat 30%. Odzwierciedlają one wysoki charakter stanowisk pracy obarczonych ryzykiem, które ostatecznie mogą zostać utracone w wyniku wprowadzonego przez rząd zamrożenia gospodarczego mającego na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa. 

„Są to bardzo duże liczby według standardów historycznych, ale jest to raczej wyjątkowy szok, niepodobny do żadnego innego, jakiego doświadczyła amerykańska gospodarka w ciągu ostatnich 100 lat” – napisał w artykule badawczym ekonomista Fed z St. Louis, Miguel Faria-e-Castro opublikowany w zeszłym tygodniu.

Istnieje kilka ważnych zastrzeżeń do tego, co Faria-e-Castro nazywa obliczeniami „od tyłu koperty”: nie uwzględniają one pracowników, którzy mogą wypadnąć z rynku pracy, obniżając w ten sposób główną stopę bezrobocia, i nie szacują wpływu przyjętej niedawno stymulacji rządowej, która wydłuży zasiłki dla bezrobotnych i dotuje firmy za rezygnację z cięć kadrowych.

Jednak obraz bezrobocia już wygląda ponuro.

Rekordowa liczba 3.3 miliona Amerykanów złożyła wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu zakończonym 21 marca. Ekonomiści ankietowani przez Dow Jones spodziewają się, że w tym tygodniu dołączy do nich kolejne 2.65 miliona. Oczekuje się, że piątkowa liczba pracowników poza rolnictwem w marcu wykaże spadek o zaledwie 56,000 XNUMX, ale jest to w dużej mierze spowodowane zniekształceniem statystycznym wynikającym z okresu próbkowania, który miał miejsce przed wprowadzeniem przez rząd praktyk dystansowania społecznego.

Centralna część zestawień Faria-e-Castro pochodzi z poprzednich badań Fed, które wykazały, że 66.8 miliona pracowników pracuje w „zawodach o wysokim ryzyku zwolnienia”. Są to sprzedaż, produkcja, przygotowywanie posiłków i usługi. Inne badania wykazały również, że 27.3 miliona osób pracuje na stanowiskach wymagających dużej liczby kontaktów, takich jak fryzjerzy i styliści, obsługa linii lotniczych oraz obsługa gastronomiczna.

Następnie gazeta wzięła średnią z tych pracowników i oszacowała utratę nieco ponad 47 milionów stanowisk. Oznaczałoby to, że liczba bezrobotnych w USA wyniosłaby 52.8 miliona, czyli ponad trzykrotnie więcej niż w szczytowym okresie Wielkiej Recesji. Stopa bezrobocia na poziomie 30% osiągnęłaby szczyt Wielkiego Kryzysu wynoszący 24.9%.

Jedyną potencjalnie dobrą stroną jest prawdopodobieństwo, że pogorszenie koniunktury będzie stosunkowo krótkie.

W zeszłym tygodniu podczas wywiadu dla CNBC Bullard powiedział, że liczba bezrobotnych „będzie niezrównana, ale nie zniechęcajcie się. To wyjątkowy kwartał i gdy wirus zniknie, jeśli dobrze rozegramy nasze karty i utrzymamy wszystko w nienaruszonym stanie, wszyscy wrócą do pracy i wszystko będzie dobrze”.