Dlaczego giełda ma się dobrze pomimo historycznej utraty miejsc pracy

Aktualności finansowe

Rekordowa liczba Amerykanów właśnie straciła pracę, a mimo to akcje idą w górę. Wydaje się to paradoksalne, biorąc pod uwagę koszty ekonomiczne – nie mówiąc już o kosztach emocjonalnych – dla milionów ludzi w całym kraju bez pracy.

Podczas gdy niektórzy twierdzą, że jest to kolejna wskazówka, że ​​giełda oderwała się od rzeczywistości, inni twierdzą, że istnieją wyraźne powody, dla których akcje odbiły się i mogą nadal rosnąć.

Po pierwsze, dane dotyczące miejsc pracy same w sobie są retrospektywne. Dane z kwietnia – według których pracę straciło rekordowe 20.5 miliona Amerykanów – pochodzą z apogeum kryzysu. Od tego czasu gospodarki zaczęły się ponownie otwierać. Oczywiście jest jeszcze długa droga do przebycia, ale rynek dyskontuje to, co wydarzy się za sześć miesięcy, kiedy większość stanów wróci do biznesu.

Stratedzy zwracają również uwagę, że straty w pewnym stopniu skoncentrowały się w sektorze wypoczynku i hotelarstwa, którego słabe wyniki przyćmiły siłę w innych obszarach rynku. A ponieważ rząd i rezerwa federalna zapewniają rekordowe środki stymulacyjne, niektórzy twierdzą, że gdy firmy wrócą do normalnego funkcjonowania, ożywienie będzie szybkie.

Najgorsze minęło?

Podczas gdy debata wśród ekspertów ds. zdrowia na temat tego, jak i kiedy gospodarki powinny się ponownie otworzyć, wciąż trwa, niektóre stany już zaczęły łagodzić środki dotyczące schronienia na miejscu. Wiele stanów, w tym Floryda, rozpoczęło pierwszą fazę ponownego otwarcia w poniedziałek. Kalifornia stała się ostatnim stanem, który zniósł niektóre ze środków ostrożności, a niektórym detalistom niskiego ryzyka pozwolono na otwarcie od piątku.

„Rynek wie, że utrata miejsc pracy jest samookaleczeniem z powodu powszechnych przestojów” – powiedział CNBC dyrektor inwestycyjny Bleakley Advisory Group, Peter Boockvar. „Tak więc teraz, gdy rozpoczynamy proces ponownego otwierania, rynek zakłada, że ​​wiele z tych osób zostanie ponownie zatrudnionych w nadchodzących miesiącach i kwartałach”.

Ponadto 78% osób, które straciły pracę w kwietniu, stwierdziło, że zostały zwolnione z pracy, co oznacza, że ​​bezrobocie teoretycznie będzie tymczasowe. Strateg Goldmana, Jan Hatzius, powiedział, że jest to ważne rozróżnienie, biorąc pod uwagę, że sugeruje ono szybsze ożywienie. 

„Gdyby utrata miejsc pracy koncentrowała się w tym segmencie [furlough], zwiększyłoby to możliwości szybszego ożywienia rynku pracy, gdy gospodarka w końcu się odbije (ponieważ pracownicy mogą zostać przywołani do poprzednich miejsc pracy, jak w kilku poprzednich recesjach)” napisał w notatce dla klientów przed raportem.

Kieszenie siły?

Początkowo wyprzedaż rynkowa miała charakter szeroki, ponieważ niepewność związana z koronawirusem spowodowała, że ​​główne średnie spadły do ​​rynku niedźwiedzia w najszybszym tempie w historii.

Ale od tego czasu podział na zwycięzców i przegranych pogłębił się. Nic dziwnego, że akcje najbardziej narażone na zagrożenie koronawirusem – w tym hotele i linie lotnicze – nadal notowały spadki. Ale inne nazwiska pokazują siłę. W czwartek Nasdaq osiągnął dodatni wynik w całym roku, ponieważ nazwy takie jak Netflix i Amazon osiągnęły historyczne maksima.

„Duże firmy spadły znacznie mniej niż mniejsze firmy. Jest prawdopodobne, że w wyniku tego kryzysu silni staną się silniejsi… i dlatego giełda odzwierciedla to w swojej relatywnej wycenie” – powiedział Peter Orszag, dyrektor generalny działu doradztwa finansowego w Lazard i były dyrektor OMB za czasów Obamy, w programie CNBC „Squawk”. Skrzynka."

„Konsument ze Stanów Zjednoczonych okazał się motorem napędowym gospodarki w ciągu ostatniej dekady, a inwestorzy, którzy dużo kupują na tym rynku, uważają, że zmiany zachowań raczej nie spowodują dyslokacji popytu na dłużej niż kilka kwartałów” — dodał Shannon Saccocia, dyrektor ds. dyrektor ds. inwestycji w Boston Private Wealth.

To powiedziawszy, Saccocia powiedziała, że ​​uzasadniony jest bardziej ostrożny ton, ponieważ uważa, że ​​​​to „błędne przekonanie”, że popyt na usługi konsumenckie powróci szybko, gdy rządowe edykty zostaną zniesione.

Stały bodziec?

Gdy koronawirus siał spustoszenie na rynkach, rządy i banki centralne na całym świecie wkroczyły, próbując podtrzymać ceny.

W marcu prezydent Donald Trump podpisał ustawę o rekordowym federalnym pakiecie stymulacyjnym o wartości 2 bilionów dolarów, znanym jako ustawa CARES, podczas gdy Rezerwa Federalna ogłosiła, że ​​zaangażuje się w nieograniczony zakup aktywów.

„Podczas gdy załamanie aktywności gospodarczej jest historyczne, tak samo jest z globalną reakcją polityczną mającą na celu złagodzenie skutków i wsparcie ożywienia, gdy środki powstrzymujące rozprzestrzenianie się zostaną złagodzone”, powiedział strateg JPMorgan Marko Kolanovic w niedawnej notatce dla klientów.

„Szacujemy, że wpływ złagodzenia przez Fed zarówno stóp procentowych, jak i kredytu z nawiązką zrekompensuje tymczasowe uderzenie w zyski przedsiębiorstw przy wycenie rynku amerykańskiego poprzez zdyskontowane zyski” – dodał.

Zerowe stawki?

W ramach działań stymulacyjnych Rezerwa Federalna w marcu obniżyła stopy procentowe niemal do zera. Na ostatnim posiedzeniu banku centralnego pod koniec kwietnia zobowiązał się on do utrzymania stóp procentowych na historycznie niskim poziomie do czasu ożywienia gospodarki. To wspiera działalność gospodarczą, ponieważ sprawia, że ​​pożyczanie pieniędzy jest tańsze.

„Stopy procentowe będą bardzo niskie – ledwie dodatnie – przez bardzo długi czas, co stanowi pewne wsparcie dla cen akcji” – zauważył Orszag.

Patrząc w przyszłość

W obliczu ciągłej niepewności Kate Moore, szefowa strategii tematycznej w zespole globalnej alokacji BlackRock, powiedziała, że ​​ważne jest, aby inwestorzy spojrzeli poza szum i ustalili, kto będzie zwycięzcą po drugiej stronie. 

Jej zdaniem rynek rośnie z trzech powodów: spowalniającego tempa infekcji, stopniowego ponownego otwierania gospodarek państw oraz poprawiających się relacji między USA a Chinami.

„Musimy nadal otrzymywać wsparcie rządu i polityki, aby rynek szedł do przodu, abyśmy nie tylko reagowali na nieco lepszy przepływ wiadomości, ale na coś, co jest bardziej fundamentalne” – powiedziała.

Podczas gdy pozostaje wiele niewiadomych, a droga naprzód jest daleka od pewności, znani inwestorzy szybko zauważają, że Stany Zjednoczone już wcześniej odbijały się od dna.

„Nic zasadniczo nie może powstrzymać Ameryki”, powiedział Warren Buffett, prezes i dyrektor generalny Berkshire Hathaway, podczas pierwszego wirtualnego spotkania akcjonariuszy konglomeratu w sobotę. „Amerykański cud, amerykańska magia zawsze zwyciężała i zrobi to ponownie”.

- Michael Bloom wniósł raport z CNBC.

Subskrybuj CNBC PRO w celu uzyskania ekskluzywnych informacji i analiz oraz programowania dni roboczych na żywo z całego świata.