Hawkish Powell spodziewa się, że Fed zakończy ograniczanie ilościowego ograniczania ilościowego o kilka miesięcy wcześniej niż wcześniej przewidywano

Wiadomości z banków centralnych

Pomimo obaw związanych z nowym wariantem koronawirusa, Omicronem, zeznania przewodniczącego Fed Jaya Powella przed Senatem były jastrzębie. Zasugerował, że Fed może przyspieszyć ograniczanie skupu aktywów w celu ograniczenia silnej inflacji. Dolar amerykański zwiększył wzrost w stosunku do głównych walut, z wyjątkiem jena japońskiego i franka szwajcarskiego.

Świadectwo jest aktualne, ponieważ rynek spekuluje na temat perspektyw polityki pieniężnej Fed w obliczu nowego wariantu koronawirusa i niedawnego krachu na rynku finansowym. Prezes Fed przyznał, że presja inflacyjna „rozprzestrzeniła się znacznie szerzej” i że „wzrosło zagrożenie uporczywie wyższą inflacją. Podkreślił znaczenie „stabilnych cen” dla gospodarki dla utrzymania ekspansji rynku pracy.

Rzeczywiście, inflacja nie wykazuje oznak spadku od ostatniego posiedzenia FOMC. Główny CPI wzrósł w październiku powyżej +6% r/r. Preferowany przez Fed wskaźnik inflacji, deflator PCE, przyspieszył w październiku do +5% r/r z +4.4% miesiąc temu. Odczyt bazowy również wzrósł do +4.1% z +3.6% we wrześniu. Badanie przeprowadzone przez University of Michigan wykazało, że oczekiwania inflacyjne w krótkim okresie (1 rok) wzrosły do ​​nowego 13-letniego maksimum wynoszącego +4.9% r/r, podczas gdy inflacja średnio- i długoterminowa (5-10 lat) wzrosła + 3% r/r. Oba są powyżej celu Fed +2%.

Raczej odsuwając harmonogram zmniejszania ilości, Powell kilkakrotnie powtarzał, że dyskusja o przyspieszeniu zmniejszania ilościowego QE zostanie podjęta na grudniowym posiedzeniu. Jak zaznaczył, bank centralny „będzie rozmawiał na naszym następnym spotkaniu na temat przyspieszenia tempa i zakończenia zakupów aktywów kilka miesięcy wcześniej”. Dodał, że „każdy dolar zakupu aktywów zwiększa akomodację” i że Fed patrzy teraz na „bardzo silną gospodarkę i wysoką presję inflacyjną”.

Dolar umocnił się wobec głównych walut, z wyjątkiem jena japońskiego i franka szwajcarskiego. Jest to spowodowane zarówno popytem na bezpieczną przystań, jak i jastrzębimi komentarzami prezesa Fed.