Goldman twierdzi, że ryzyko recesji w ciągu najbliższych trzech lat jest „poniżej średniej”.

Aktualności finansowe

Zdaniem Goldman Sachs, ekspansja gospodarcza w USA prawdopodobnie znajduje się dopiero w środkowej fazie, a ryzyko recesji w ciągu najbliższych trzech lat jest „poniżej średniej”.

Choć obecny okres dzieli zaledwie 10 miesięcy od najdłuższego wzrostu w historii, ekonomista Goldmana Daan Struyven użył modelu do sprawdzenia bieżących warunków i stwierdził, że istnieje niewiele oznak przegrzania.

„Dobra wiadomość jest taka, że ​​model nadal klasyfikuje ekspansję jako środek cyklu” – stwierdził Struyven w notatce. „Uważa, że ​​wzrost presji płacowej i cenowej jest nadal zbyt słaby, aby inflacja mogła przekroczyć koniec cyklu, i uważa nadwyżkę oszczędności sektora prywatnego – która obecnie przekracza średnią historyczną – jako zbyt dużą, aby mogła nastąpić przekroczenie poziomu finansowego w późnym cyklu”.

„Przekroczenie inflacji” wiązałoby się przede wszystkim z bardzo podwyższonymi cenami aktywów – takich jak giełda – a także skrajnymi wzrostami płac i cen. Przekroczenie poziomu finansowego spowodowałoby wysoki deficyt sektora prywatnego i skrajne zaufanie konsumentów.

Inflacja powoli rośnie, podobnie jak podwyżki wynagrodzeń. Zaufanie konsumentów również jest na poziomie bliskim rekordu. Struyven uważa jednak te posunięcia za ograniczone i mało prawdopodobne, aby obciążyły gospodarkę.

„Cyklicznie system finansowy i gospodarka długo wychodziły z głębokiej dziury wyrwanej przez kryzys i wielką recesję” – napisał. „A strukturalnie lepiej zakotwiczone oczekiwania inflacyjne pozwalają Fed na podnoszenie stóp procentowych w bardziej stopniowym tempie niż w poprzednich cyklach”.

W 2018 r. gospodarka miała dobrą passę – w pierwszym kwartale wzrost PKB wyniósł 2.2%, a w drugim – 4.2%. Fed w Atlancie śledzi wzrost w trzecim kwartale na poziomie 4.1 procent, choć to wynik lepszy od większości prognoz z Wall Street i narzędzia śledzenia szybkiej aktualizacji CNBC, które przewiduje wzrost PKB o 3.1 procent w okresie od lipca do września.

Wielu mieszkańców Wall Street uważa, że ​​długość ożywienia gospodarczego po kryzysie finansowym i towarzyszącej mu Wielkiej Recesji, a także stopa bezrobocia na poziomie 3.9 procent, nieco niższa od 59 lat, powodują, że ożywienie nie może trwać długo. Ponadto Rezerwa Federalna stopniowo podwyższa stopy procentowe, podsycając przekonanie, że szczególnie obecna dobra passa jest zagrożona.

Struyven powiedział, że istnieje niebezpieczeństwo, że obecne warunki mogą się przegrzać i co najmniej spowodować ożywienie ze połowy cyklu do jego późnego końca.

„Mniej dobra wiadomość jest taka, że ​​dalszy silny wzrost może stosunkowo szybko doprowadzić nas do późnego cyklu koniunkturalnego” – stwierdził. „Rynek pracy już istnieje i nie trzeba wiele dodatkowego przyspieszenia płac i cen, aby model wskazywał przekroczenie inflacji w późnej fazie cyklu. Diagnoza przekroczenia finansowego na koniec cyklu jest nieco odległa, pomimo charakterystycznego wysokiego poziomu pewności”.

Stwierdził jednak, że nawet jeśli to prawda, ryzyko recesji jest „stłumione w najbliższej perspektywie i poniżej średniej w horyzoncie trzech lat”.

ZOBACZ: Ekonomista twierdzi, że ożywienie gospodarcze w USA powinno być kontynuowane.