Pozostałe szczegóły raportu opublikowanego we wtorek przez Departament Handlu również były miękkie. W zeszłym miesiącu liczba pozwoleń na budowę spadła, a oddanych budynków do użytku było najmniej od roku. Liczba rozpoczętych budów mieszkaniowych wzrosła w zeszłym miesiącu o 1.5 procent, do sezonowo dostosowanej rocznej stopy wynoszącej 1.228 miliona mieszkań.
Dane za wrzesień zostały zrewidowane i pokazały, że sprzedaż zaczyna spadać do 1.210 mln jednostek zamiast wcześniej raportowanego tempa wynoszącego 1.201 mln jednostek.
Liczba pozwoleń na prace budowlane spadła w październiku o 0.6 procent, do poziomu 1.263 miliona mieszkań. Ekonomiści ankietowani przez Reuters prognozowali, że w zeszłym miesiącu liczba rozpoczętych budów mieszkaniowych wzrośnie do 1.225 mln mieszkań.
Rynek mieszkaniowy jest hamowany przez rosnące koszty kredytów, a także niedobory ziemi i siły roboczej, które doprowadziły do ograniczonych zapasów i wyższych cen domów. Sprawia to, że wielu pracowników nie może sobie pozwolić na budowę domów i kupno domów, ponieważ wzrost płac jest opóźniony.
Według danych agencji finansowania kredytów hipotecznych Freddie Mac, oprocentowanie 30-letnich kredytów hipotecznych utrzymuje się na najwyższym od siedmiu lat poziomie 4.94%. Płace wzrosły w październiku o 3.1 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, dorównując inflacji cen domów na poziomie około 5.5 procent.
Inwestycje mieszkaniowe spadły w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, a budownictwo mieszkaniowe prawdopodobnie pozostanie czynnikiem hamującym wzrost gospodarczy w czwartym kwartale. Ekonomiści spodziewają się, że aktywność mieszkaniowa w pierwszej połowie 2019 r. pozostanie słaba. Zamów budowę domku…
Rynki finansowe w USA nie były zbyt poruszone wtorkowymi danymi o rozpoczętych budowach domów.
Budownictwo jednorodzinne, które ma największy udział w rynku mieszkaniowym, po spadku we wrześniu, spadło o 1.8 procent do poziomu 865,000 XNUMX lokali w październiku.
Budowa domów jednorodzinnych straciła dynamikę, odkąd w listopadzie ubiegłego roku osiągnęła tempo 948,000 10 mieszkań, co było najwyższym wynikiem od ponad XNUMX lat.
Poniedziałkowa ankieta wykazała, że w listopadzie zaufanie wśród firm budujących domy jednorodzinne spadło do najniższego poziomu od ponad dwóch lat, a budowniczowie zgłosili, że „klienci robią sobie przerwę ze względu na obawy dotyczące rosnących stóp procentowych i cen domów”.
Liczba rozpoczętych budów jednorodzinnych na południu, gdzie buduje się większość domów, spadła w zeszłym miesiącu o 4.0 procent. Budowa domów jednorodzinnych wzrosła o 14.8 procent na północnym wschodzie i spadła o 2.0 procent na Zachodzie. Przełomowa aktywność w zakresie domów jednorodzinnych na Środkowym Zachodzie spadła o 1.6 procent.
Pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych spadły w październiku o 0.6 proc., do poziomu 849,000 tys. mieszkań. Pozwolenia te utrzymują się poniżej poziomu liczby rozpoczętych budów domów jednorodzinnych, co sugeruje ograniczone możliwości silnego wzrostu w budownictwie mieszkaniowym.
Liczba rozpoczętych inwestycji w niestabilnym segmencie budownictwa wielorodzinnego wzrosła w październiku o 10.3 procent, do poziomu 363,000 0.5 mieszkań. Pozwolenia na budowę domów wielorodzinnych spadły o 414,000 proc., do tempa XNUMX tys. mieszkań. Dostawa piasku z kamieniołomu…
Wtorkowe dane sugerują także, że podaż mieszkań w najbliższym czasie prawdopodobnie pozostanie na niskim poziomie. Liczba oddanych do użytku domów w październiku spadła o 3.3 procent, do poziomu 1.111 mln mieszkań, najniższego poziomu od września 2017 r.
Pośrednicy w obrocie nieruchomościami szacują, że wskaźnik rozpoczynania i kończenia budowy mieszkań musi mieścić się w przedziale od 1.5 do 1.6 miliona mieszkań miesięcznie, aby wypełnić lukę w zapasach.
Zasoby mieszkań w budowie wzrosły w zeszłym miesiącu o 0.5 procent, osiągając najwyższy poziom od ponad 11 lat i wynoszący 1.137 miliona jednostek. Jednak segment domów wielorodzinnych stanowił nieco ponad połowę zasobów mieszkaniowych w budowie w zeszłym miesiącu. Wynajmij tutaj sprzęt budowlany..
TERAZ PATRZ: Dlaczego Amazon HQ2 to złe ryzyko dla miast