Ropa naftowa może wzrosnąć o 10 dolarów za baryłkę po ataku dronów, który zmusi Arabię ​​Saudyjską do zmniejszenia wydobycia o połowę

Aktualności finansowe

Handlowiec wyciera oczy, obserwując ceny akcji na nowojorskiej giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku.

Don Emmert | AFP | Obrazy Getty'ego

Ceny ropy mogą wzrosnąć nawet o 10 dolarów za baryłkę po serii ataków dronów, które uderzyły w centrum przemysłu naftowego Arabii Saudyjskiej, zmuszając królestwo do zmniejszenia wydobycia ropy o połowę.

Dziesięć dronów zaatakowało w sobotę zakład przerobu ropy w Abqaiq i pobliskie pole naftowe Khurais, powodując utratę 5.7 miliona baryłek dziennie wydobycia ropy, co stanowi 50% wydobycia ropy w królestwie. Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby określić rozmiar szkód i czas zamknięcia obiektów, analitycy i handlowcy naftowi powiedzieli CNBC, że wpływ na cenę towaru może być dwucyfrowy.

„To wielka sprawa”, powiedział Andrew Lipow, prezes Lipow Oil Associates. „Obawiając się najgorszego, spodziewam się, że w niedzielę wieczorem rynek otworzy się od 5 do 10 dolarów za baryłkę. To od 12 do 25 centów za galon benzyny.

Kevin Book, szef badań w Clearview Energy, powiedział, że wpływ na cenę będzie zależał od czasu naprawy, który może zająć tygodnie lub miesiące.

„Nasze podstawowe założenia, które obejmują publiczne oceny strategicznych rezerw ropy naftowej i wolnych mocy produkcyjnych OPEC, wskazują na niedobór netto w wysokości około 1 mln baryłek dziennie lub co najmniej około 6 USD za baryłkę w stosunku do zamknięcia Brent za około 60 USD” – powiedział Book. w notatce. „Wyłączając to przesunięcie podaży i zakładając trzytygodniowe przestoje, nasze modele zakładają wzrost o około 10 USD/bbl”.

Kontrakty terminowe na ropę US West Texas Intermediate (WTI) spadły w piątek o 0.4% do 54.85 ​​USD, a kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 0.2% do 60.25 USD za baryłkę.

Prezes i dyrektor generalny Saudi Aramco, Amin Nasser, powiedział, że w atakach nikt nie odniósł obrażeń, a ekipy ratunkowe ugasiły pożary i opanowały sytuację.

„Trwają prace nad przywróceniem produkcji, a aktualizacja postępu zostanie dostarczona w ciągu około 48 godzin” – powiedział Nasser.

Rebelianci z Jemenu Huti przyznali się do ataku, jednego z ich największych ataków w historii królestwa. Huti stoją za serią ataków na saudyjskie rurociągi, tankowce i inną infrastrukturę w ciągu ostatnich kilku lat, gdy narastają napięcia między Iranem a Stanami Zjednoczonymi i partnerami, takimi jak Arabia Saudyjska.

„Zakładając lekkie uszkodzenia, następnym ważnym pytaniem jest, skąd pochodzą drony” – powiedział Bob McNally, prezes Rapidan Energy Group. „Jeśli Irak, to ropa pójdzie w górę o więcej niż kilka dolarów. A jeśli Abqaiq zlikwiduje rozmowy o złagodzeniu sankcji, a dyskusja zmieni się w odwet i eskalację, myślę, że cena ropy mogłaby z łatwością wzrosnąć o 10 dolarów lub więcej”.

Minister energii Arabii Saudyjskiej Abdulaziz bin Salman powiedział w sobotę, że królestwo zrekompensuje swoim klientom część produkcji ze swoich rezerw.

„Biorąc pod uwagę konsekwencje bezpośredniego trafienia w ten obiekt w Arabii Saudyjskiej, przypuszczam, że co najmniej 5 dolarów z potencjałem na znacznie, dużo więcej” – powiedział Kyle Cooper, dyrektor ds. badań doradców IAF. „Gdyby brakowało mi pieniędzy, kupiłbym pierwszą ofertę, jaką zobaczę”.

Roberto Friendlander, szef handlu energią w Seaport Global, powiedział, że w zależności od momentu, w którym nastąpi poprawa, ropa naftowa może zyskać 10 dolarów za baryłkę.

„Jeśli zajmie to kilka dni, Saudyjczycy będą pracować nad przywróceniem wydobycia i w ciągu najbliższych 48 godzin przekażą więcej informacji, bardziej prawdopodobne jest, że skutki wydobycia ropy wyniosą 3–5 dolarów” – dodał Friendlander.

— Fred Imbert i Patti Domm z CNBC wnieśli swój wkład w reportaże.

Handel na rynku Forex