UBS przewiduje rok „w kształcie litery V”, w którym akcje spadną, a następnie powrócą do obecnego stanu

Aktualności finansowe

Traderzy pracują na parkiecie nowojorskiej giełdy papierów wartościowych (NYSE) w Nowym Jorku, USA, w środę, 17 kwietnia 2013 r. Giełdy w USA spadły, wymazując wczorajszy wzrost, w obliczu strat na metalach przemysłowych i rozczarowujących wyników Bank of America Corp.

Scott Eells | Bloomberg | Obrazy Getty

Jeden z największych niedźwiedzi rynkowych na Wall Street stał się mniej pesymistyczny i obecnie spodziewa się niestabilnego roku, w którym S&P 500 będzie podążał w obie strony.

Francois Trahan, szef amerykańskiej strategii akcji w UBS, podniósł swój cel na 2020 r. dla S&P 500 z 3,250 do 3,000, widząc spadek rynku w pierwszej połowie roku w związku ze spowolnieniem zysków i pełne odbicie w drugiej połowie dzięki optymizmowi gospodarczemu. Benchmark kosztuje obecnie około 3,240.

„Spodziewamy się, że rok dla S&P 500 będzie miał kształt litery V” – stwierdził Tranhan we wtorkowej notatce. „Widzimy, że Indeks miał trudności w pierwszej połowie 1 r., gdy zyski z kontraktów terminowych znalazły się pod presją, oraz energiczne odbicie w drugiej połowie 20 r., gdy akcje zaczęły dyskontować nadchodzące ożywienie w gospodarce”.

Jak wynika z badania Market Strategist Survey CNBC, nowy cel Tranhana w dalszym ciągu plasuje go poniżej średniej prognozy czołowych strategów z Wall Street, która wynosi 3,330 dla indeksu S&P 500 w 2020 roku. Analityk UBS spodziewa się, że benchmark spadnie aż o 16% do maja, gdy wiodące wskaźniki ekonomiczne, takie jak najniższe dane dotyczące produkcji ISM, oparte na historycznych wynikach rynku.

Tranhan powiedział, że także spadek oczekiwań dotyczących zysków będzie stanowić duże zagrożenie dla rynku w najbliższej perspektywie.

„Wiodące wskaźniki zysków forward S&P 500 wskazują, że będą one nadal spadać przez kilka kolejnych kwartałów. Jest to największe ryzyko, przed jakim stoi S&P 500 w najbliższej przyszłości” – powiedział Tranhan.

Dobrą wiadomością

Tranhan przewidział, że rynek nastąpi wielki powrót w drugiej połowie roku, gdy korzyści z niższych stóp procentowych przenikną przez gospodarkę.

„Nie jest tajemnicą, że niższe stopy procentowe zapoczątkowują ostateczne ożywienie gospodarki. Czasem jednak zaskakujący jest 24-miesięczny okres pomiędzy zmianą stóp procentowych a jej ostatecznym wpływem na PKB USA” – stwierdził.

Według Tranhana w 2019 r. Rezerwa Federalna trzy razy z rzędu obniżyła stopy procentowe, począwszy od lipca, a ich szczyt nastąpił w grudniu 2018 r., więc według Tranhana odbicie na rynku może rozpocząć się w czwartym kwartale tego roku po dużej wyprzedaży.

Analityk w swojej prognozie nie wspomniał o wyborach prezydenckich w listopadzie 2020 roku. Wielu strategów uznało to wydarzenie za główne ryzyko dla rynku.

Akcje do kupienia

Tranhan stwierdził, że w 2020 r. inwestorzy odczują zwiększoną zmienność, ponieważ gospodarka przechodzi okresy przejściowe. To dobry moment, aby skupić się na akcjach nieskorelowanych z cyklem koniunkturalnym.

UBS sprawdzał akcje spółek pod kątem trzech czynników neutralnych dla rynku – wysokiej rentowności wykupu, wysokiego długoterminowego wzrostu i dużej rotacji aktywów. Akcje najbardziej atrakcyjne dla UBS to Kohl's, Morgan Stanley, Delta Air Lines, Qorvo i HP.

„Podobnie jak wszystkie badania ilościowe, należy go stosować w połączeniu z badaniami podstawowymi” – powiedział Tranhan. „Niestety nie ma strategii pozbawionej ryzyka, ponieważ pełne przejście do portfela z ryzykiem lub bez ryzyka nieuchronnie prowadzi do bardzo różnych wyników”.