Nowy kwartał nie przyniósł jednak słońca nadziei dla rynków światowych

Podstawowa analiza rynku Forex

Dzień otwarcia notowań w nowym kwartale nie oznacza jeszcze pozytywnej zmiany pogody na rynkach światowych, po tym jak giełdy światowe zakończyły pierwszy kwartał 2020 r., odnotowując największe spadki od światowego kryzysu finansowego w 2008 r. Nawet przy dostępnym zniżce wynoszącej 20% lub więcej i zawieszeniu się nad wieloma różnymi aktywami, zabranie tych pozycji do kasy nie wydaje się najlepszą okazją do okazyjnej transakcji, a inwestorzy prawdopodobnie będą czekać, aż dostępnych będzie więcej rabatów. Nawet prezydent Donald Trump zmienił swoje nastawienie w sprawie koronawirusa po tym, jak przedstawił swój najczarniejszy jak dotąd pogląd na zagrożenie stojące przed Stanami Zjednoczonymi, a komentarze Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa ostrzegające, że wybuch choroby stanowi największe wyzwanie od czasu drugiej wojny światowej, wyraźnie to ilustrują że świat wciąż czeka na więcej ciemności, zanim na końcu tunelu pojawi się światło.

Ta negatywna atmosfera i wydźwięk, jaki otacza inwestorów, zachęca do kolejnego dnia strat na walutach rynków wschodzących. W Azji w chwili pisania tego tekstu dominowały ringgit malezyjski, rupia indonezyjska i rupia indyjska, a wszystkie one spadły o blisko 1% w stosunku do dolara amerykańskiego. Rand południowoafrykański jest o krok od kolejnego najniższego poziomu w historii i wydaje się, że jest to tylko kwestia czasu, gdy kurs USDZAR ponownie przekroczy 18, a kolejne spadki cen ropy naftowej będą miały kluczowe znaczenie dla tego, o ile więcej rzezi przyniesie rubel rosyjski po tym jak od początku roku stracił już 26%.

Można mieć optymistyczną nadzieję, że po spadku cen ropy o ponad 60% i odnotowaniu najgorszego kwartału w historii, sprawy mogą się jedynie poprawić w przypadku tego surowca, ale nadal jest to mało prawdopodobne. Ceny ropy naftowej patrzą na groźbę spadku poniżej 20 dolarów przez dłuższy okres, gdy publikacje danych ekonomicznych ukażą pełny wpływ kontroli blokowania i ograniczeń nałożonych na otoczenie biznesowe na gospodarkę światową w ciągu najbliższego jednego do dwóch miesięcy – co stanowi niefortunne prawdopodobieństwo dla ropy naftowej producentów, że wyceny mogą w dalszym ciągu spaść do poziomu nienotowanego od lat 1990-tych.

- Reklama -

Próba czasu i ostateczna prognoza zachowania wielu światowych aktywów w drugim kwartale zależy w istocie od perspektyw dolara amerykańskiego. Katastrofalna liczba ofiar śmiertelnych wirusa koronawiru, w wyniku której w Stanach Zjednoczonych może zginęło nawet 200,000 2020 osób, może postawić pod znakiem zapytania kontynuację dobrej passy dolara w XNUMX r., ale nie powinniśmy też lekceważyć atrakcyjności dolara dla światowych nabywców jako mechanizmu finansowania .