Słabość Turcji nie jest szokiem dla ekspertów ryzyka

Wiadomości i opinia na temat finansów

Zyski walutowe z turystyki w Turcji mogą w tym roku spaść poniżej 10 mld USD, w porównaniu z 34.5 mld USD w 2019 r

Koronawirus nie mógł się wydarzyć w gorszym momencie dla tureckich inwestorów, którzy mieli nadzieję, że jego potencjał ożywi się.

Kraj poradził sobie rozsądnie pod względem liczby przypadków Covid-19 i niewielkiej liczby ofiar śmiertelnych, wynoszącej nieco ponad 5,000 wśród populacji liczącej 84 miliony osób, ale radykalnie zmienione globalne perspektywy i presja wywierana na kluczowe sektory, w tym turystykę, dotknęły jeszcze jednego cios dla bezpieczeństwa inwestorów.

Dzieje się tak po tym, jak władze zakazały pożyczania akcji i krótkiej sprzedaży, ograniczając dostęp inwestorów zagranicznych. To tylko najnowsze obawy dotyczące politycznego i politycznego środowiska w Turcji, które toczą się od lat.

Badanie ryzyka Euromoney podkreśla to - i robi to konsekwentnie.

Analitycy nadal obniżają ocenę Turcji, oceniając jej ocenę ryzyka na tendencję spadkową, z ostrzejszym spadkiem widocznym od połowy 2019 roku:

Globalny kryzys tylko pogarsza sytuację, a uczestnicy badania ostrzegają, że gospodarka nie wróci wkrótce do poziomu sprzed pandemii.

Władze tureckie są również zdesperowane w kwestii wymiany walut i nie mogą powstrzymać się przed wprowadzeniem kolejnych ograniczeń ograniczania ucieczki kapitału.

„Występują problemy z przyciągnięciem wystarczającego finansowania, a prezydent nie zwraca się do MFW o wsparcie finansowe” - mówi Emre Deliveli, ekonomistka z Hürriyet Daily News.

„Na bank centralny wywierana jest presja polityczna, aby unikać podnoszenia stóp procentowych w celu uczynienia tureckich aktywów bardziej atrakcyjnymi, a chociaż można rozważyć kontrolę kapitału, to tylko odstraszy inwestorów”.

Turcja zajmuje obecnie 91. miejsce na 174 kraje w światowych rankingach ryzyka, spadając o 38 miejsc w ciągu ostatnich pięciu lat. To pogłębia przepaść między Indiami, Rosją i Brazylią, a także Tunezją, Wietnamem i Marokiem, z których wszystkie są stosunkowo bezpieczniejsze.

Kilku analityków stwierdziło, że ponownie obniżają swoje oceny, w związku z czym nie ma szans na poprawę oceny ryzyka Turcji w ankiecie z drugiego kwartału, która ma zostać opublikowana na początku lipca.

Szok ekonomiczny

Krótkoterminowe perspektywy gospodarcze są dalekie od ideału, pomimo wzrostu realnego PKB o 4.5% rok do roku w pierwszym kwartale.

Udało się uniknąć ostrych blokad, ale realnie gospodarka skurczy się w tym roku o 4.8%, twierdzi OECD, lub o 8.1% zgodnie ze scenariuszem organizacji z podwójnym uderzeniem, biorąc pod uwagę drugą falę pandemii koronawirusa.

Nawet pod jednym uderzeniem, inwestycje stałe odnotują dwucyfrowy spadek drugi rok z rzędu, wielkość eksportu zmniejszy się o 8%, a stopa bezrobocia wzrośnie do prawie 16%, pomimo spadku w marcu z powodu dużego spadku siły roboczej wymuszać uczestnictwo.

Deliveli pozostaje pesymistycznie nastawiony do Turcji, szczególnie jeśli chodzi o wzrost PKB, kurs walutowy i inflację, i obniża swoje wyniki w odniesieniu do odpowiednich czynników ryzyka w tym kwartale.

Chociaż lira ostatnio się ustabilizowała, a minister finansów Berat Albayrak nadal wyraża optymizm - argumentując, że najgorszy kryzys się skończył - Deliveli widzi presję na ponowne pojawienie się liry, a zaufanie inwestorów spada.

Inny uczestnik badania, który powiedział w zaufaniu, zauważył spadek cen energii jako pozytywny rozwój oraz że wskaźniki zadłużenia gospodarstw domowych i długu publicznego w Turcji są stosunkowo niewielkie, ale zgodził się, że napływ kapitału jest wrażliwy na ryzyko polityczne.

Niewystarczające pakiety bodźców i pomocy dla gospodarki państwowej oraz niejasna polityka rządu stworzyły chaotyczną sytuację dla pilnie potrzebujących obywateli 

 - Timur Han Gur, Uniwersytet Hacettepe

Timur Han Gur, profesor ekonomii na Uniwersytecie Hacettepe, mówi, że wzrost gospodarczy w drugim kwartale będzie ujemny, około -2% do -5%.

„Już teraz bardzo problematyczny rynek pracy cierpi z powodu pandemii, zwłaszcza pracowników sektora detalicznego, turystyki i budownictwa”, mówi.

„Niewystarczające pakiety bodźców i pomocy dla gospodarki oraz niejasna polityka rządu stworzyły chaotyczną sytuację dla pilnie potrzebujących obywateli”.

Problemem jest również ciągły problem wysokiej i zmiennej inflacji. Gur twierdzi, że roczna stopa procentowa wyniesie około 10% w 2020 r., A zatem ponownie znacznie przekroczy cel, który jest stałym problemem dla banku centralnego.

Znaczącym problemem jest także deficyt fiskalny.

„Wydatki rządowe rosną, ale dochody podatkowe dramatycznie maleją. Deficyt gwałtownie wzrasta, a także wymagania finansowe. ”

Zarówno Deliveli, jak i Gur odnoszą się do gwałtownego spadku przychodów z turystyki zagranicznej, przy braku odwiedzających z Niemiec, Rosji, Wielkiej Brytanii i Ukrainy. Deliveli widzi, że zyski z wymiany walut z turystyki spadną w tym roku poniżej 10 mld USD - po wzroście do rekordowo wysokiego poziomu 34.5 mld USD w 2019 r.

Wraz ze zmniejszonym eksportem towarów i innymi usługami wpływa to na przychody walutowe, generując ponownie deficyt na rachunku obrotów bieżących po nadwyżce w 2019 r.

Deliveli dodaje, że ryzyko kryzysu bilansu płatniczego rośnie, a inni analitycy są równie ostrożni.

Potencjał inwestorów w Turcji nie wydaje się jeszcze poprawiać przez jakiś czas.